Vinted mnie wciągnęło 😆 😅 Znowu kupiłam stare lalki vintage, tym razem francuskie lalki Glady Family firmy Delavennat. Jest to rodzinka składająca się z mamy, taty, dwójki bliźniąt – chłopca i dziewczynki – oraz małego dzidziusia. Lalki są przesłodkie, wszyscy mają pasujące ubranka – tata jest kucharzem, a ubranka mają motyw truskawki 🍓 ❤️ Oczywiście wszystkich wyszorowała, uprałam im ubranka, mamie poprawiłam fryzurę i byli gotowi do cykania fotek. Zauważyłam że mama i tata mają ob rączki na palcach 😍 🥰 Kupiłam ich ponieważ szukam od jakiegoś czasu lalki Matilda od Pedigree i znalazłam właśnie lalkę bardzo podobną która okazała się być francuskim odpowiednikiem Matildy – właśnie to mama z rodzinki Glady Family 😁

Mama i tata mają 16 cm wysokości, bliźnięta 12 cm a dzidziuś 8 cm. Bliźnięta są podobnych rozmiarów co moja japońska Chiko-chan tak więc pasują na nie niektóre ubranka Middie Blythe ale również ubranka na Chelsea od Barbie. Natomiast z tatą i mamą mam problem jeśli chodzi o ubrania ponieważ są innych proporcji niż reszta moich lalek – są niscy ale krepi więc ubrania na Blythe są na nich za małe a ubrania na Barbie za duże 😅 Coś będę musiała wykombinować – muszą mieć się w co ubrać 😆 Z dzidziusiem też mam problem bo żadne ubranka jakie mam na niego nie pasują. W każdym razie rodzinka jest przesłodka i cieszę się niezmiernie że trafiła do mojej kolekcji 💖